sobota, 20 kwietnia 2013

(1)

*Dwór Oliwia, Lidia i Kapi*
-Siema Kapi ! - krzykneła Lidia i przytuliła

chłopaka.
-Eloo.-Odp i przytulił obydwie dziewczyny.
Usiedli na stole pinpongowym przy Biedronce i

gadali o życiu. Dziewczyny musiały się wygadać,

kiedy Lidia opowiadała Kacprowi o spotkaniu z

Matim, przerwał jej wysoki, zielonooki brunet

ponieważ Kacper umówił się z kumplem na deskę
-Siema Kapi - powiedział chłopak i podał mu ręke

na przywitanie.
-Elooo. To jest Lidia.-powiedział przyjaciel i

wzkazał na dziewoje :)
-Heej , Maciek miło Mi . - chłopak.
Podszedł do dziewczyny i podał ręke.
-A może coś więcej ?-spytała Lidia z głupim

uśmiechem na twarzy.
-Achhhh... Niech Ci bd :)-odwzajemnił uśmiech i

ją przytulił.
-A ta dziewczyna ?-spytał kolege i pokazał na

Oliwie zapaczoną w telefon.
-To jest Oliwia.-Kacper.
-Oliwka to jest Maciek.-po chwili dodał :)
Dziewczyna podskoczyła ze strachu i przywitała

się z Maćkiem. Nagle do Oliwii zadzwonił telefon.

Spojrzała na ekran, a tam napis "Brat ^^" zanim

odebrała powiedziała do znajomych ' Czego on

znów chce ! ' Kacper i Lidka spojrzeli sie na Sb i

powiedzili równo " Kamil " . Oliwia odbiera :
- Co chcesz ? ;p
-Chodź tu ! - Odpowiedział szybko.
-Gdzie ?! - spytała zdziwiona.
-No na skyte na chwile !-Kamil.
-Boje sie ;p hehe :)-odp.
-Chodź tu!-Krzyknął do telefonu.
-No okok już ide . -powiedziała.
-W jakim ja świecie żyje...-dodała po cichu i sie

rozłączyła .
-Ej ide na chwile do Kamila znów coś wymyślił

hehe xd - powiedziała.
-Czekamy :)-powiedział Maciek i się uśmiechną .
*2 minuty później*
Oliwia podchodzi do Kamila :
-Hmmm...?
-Słuchaj mam pare pytań !-powiedział brat.
-Słucham detektywie.-powiedziała i zaczeła sie

śmiać.
-Jak nazwywa sie ten chłopak co podszedł do

Was?-pytał Kamil.
-Ale chcodzi Ci o Maćka ?!-spytała zdziwiona,

odwróciła sie w ich str pokazując palcem.
-Oliwia!-powiedział i odwrócił jej głowe w jego

strone.
-Jakieś jeszcze pytania ?-Olwia.
-Nie , ale dzięki pomogłaś Nam :)-odp brat i sie

uśmiechną.
-Matka napisała esa że o 22 mamy być w domu.-

powiedziała.
-Okok , do mnie kolega na noc wbija dobra?-

spytał i zrb słodkie oczka.
-No dobra to tak ok. 23 macie być w domu , u

mnie bd Lidka , więc spoko ;) Masz ze Sb klucze?
-wypytywała Oliwia.
-Dobra no mam klucze a po co ?-odp.
-Jak nie wygadasz mamie to możesz być do 2 na

dworzu a ja z Lidią jedziemy do Gdyni na imreze.

Gadałam z tatą i sie zgodził , ale Wy musicie być

wcześniej bo Ty głupku obiadu nie zjadłeś i

musisz zjeść kolacje . - powiedziała Oliwia i sie

uśmiechneła.
Z tyłu koledzy Kamila krzyczeli :
- Oliwia nie ładnie tak po nocach szlajać sie po

Gdyni .
A że dziewczyna nie lubi znajomych brata to odp :
-Trzym pysk...
Wszyscy duże oczy , a Kamil:
-Oliwia ! Idź już .
-Z chęcią.-powiedziała i sie odróciła.
-Ale czekaj gdzie ta impreza to może wpadniemy

;p-spytał chłopak.
-Napisze esem bo nie pomiętam do końca.-

powiedziała i pobiegła w str Maćka , Lidki i

Kacpra.
-Jestem :D
-Ok.-Kacper.
-Lidka , Ty u mnie na noc w Gdyni na imprezie

plus Daniel i Mati pewnie Kamil i Dżonson i bd

wielka wielka WIXA ^^-powiedziała do

przyjaciółki skacząc z radości.
-FUCK YEAH!-krzykneła Lidka xd
-Ej może zabierzemy się z Wami ?-powiedział

Kacper pokazując na Sb i Maćka.
-Ok to zdzwonimy sie jeszcze :) Bo pewnie Mój

głupek weźmie Doriana. To ja wezme Was hiehie

xd
- Dobra , a My lecimy próbować 360* . Siema :)-

powiedział Kacper i pożegnał sie z dziewczynami

i tak samo zrb Maciek.
-To Lidka idziemy do Cb po rzeczy potem do mnie

ogarniamy sie i impreza z Naszymi dzióbkami ! ^^

- powiedziała Oliwia.
- Jaram się tym xd
- Kochasz Matiego ? - spytała przyjaciółka.
-No !!! A Ty kochasz Dawida?
-Taaak 3-odp i poszły na przystanek :)
*Pod domem Lidki*
- Ej!!!!!-krzykneła Lidia.
-Hmmm?-odp Oliwia zapaczona w jej psa.
-Robimy duuuużą grupke na impreze?-

powiedziała podjarana wchodząc do domu.
-Nie ma sprawy no to kg bierzemy ?
-Teraz bd do wszystkich wydzwaniać :)
-Ale wiesz już do kg ?-dopytywała sie Oliwia.
-Pewnie: Natalia, Laura, Kamil, Tomek, Kacper,

Maciek, Ty, ja, Rafał, Madzia, Dawid, Mati i

Dorian.
-No to bd Nas 13 ? ^^ -Oliwia.
-Tak , ale jak ktoś jeszcze kogoś weźmie to bd

więcej.
-Oooo to ja wezme 3 osoby jeszcze ok? xd-

spytała Olwia.
-Dobra , a kogo ?
- Klaudie, Agnieszke i Adiego ;)
-Dobra xd-powiedziała Lidia i pokiwała głową.
*U Lidki w pokoju*
-Ej może zgarniemy jeszcze Dominike i Wieśke ?-

Lidia
-Nieee nie lubie ich ;p-odp Oliwia.
-Aaaa spoko xd
-Dzwoń do Natalii bo Laura jest u niej.-Oliwia.
-Ok , ale Ty mówisz ok ?
-Ok.
Pip pip pip .
- HALOŁ ?-spytała Natalia do telefonu.
-hahahah Natalia idiotko idziemy dzisiaj na

impreze idziecie z Nami?-powiedziała Oliwia.
-Noo a kto bd ?-pytała.
-Oj dużo osób heeh.
-Ok to gdzie kiedy jak sie spotykamy ?
-Przy Biedronce o 22 plus razem pójdziemy plus

możecie kogoś wziąć bo bierzemy dużą grupke

xd
-Ok to zgraniemy jakiś chłopaków ok?
-Ok i jeszcze jedna sprawa wixa kończy sie około

1:40 i potem wszyscy idziemy do opuszczonego?!

-spyta Oliwia.
-BD BK.-krzykneła zza Natalii Laura.
-No a jak!-odkrzyczała Lidia zza Oliwi.
-No to do 22 siema kotki 3-powiedziała Gutka i

się rozłączyła.
-Ok więc Natalia i Laura z głowy.-oznajmiła

Oliwka
-Jeszcze Rafał, Madzia...-wymieniała Lidka.
-Oni pewnie są razem to dzwoń do Nich , a ja

zadzwonie do Matiego, Dawida i Doriana ok :)-

spytała Oliwia.
-Ok.-odp Lidia i wzieła telefon do ręki.

*5 minut później*

-Dobra Dorian , Dawid i Mati załatwieni, a jak z

Rafałem i Madzią?-spytała Oliwia.
- Bd wszyscy na 22 przy Batorym.
-JEEJ jesteśmy świetne !!-krzykneła Oliwia i

przybiła piątke Lidce.
*21:51 , Biedronka*
Ciemne , puste ulice... Nikogo jeszcze nie było

prócz Lidki , Oliwi i Matiego.
-Która godzina ?-spytała Oliwia.
-Co Ty sie tak o tą godzine pytasz ?-Lidia.
- No bo Mati i Dawid z Dorianem mieli być 21:50 i

Mati jest a Dawida nie ma. - odp smutno xd
- Ale pacz idzie Natalia i Laura z ... - Lidia na

chwile sie zatrzymała i pomyślała. Oliwia sie na

nią spojrzała a ona :
- KIMŚ.- i sie uśmiechneła xd
Oliwia POCKER FACE haha xd
- Siema !-powiedziała Natalia i rzuciła sie na

Oliwie tak samo zrb Laura tylko rzuciła sie na

Lidke.
- Dobra to teraz czekamy na reszte.-Lidia.
-Kto jeszcze bd ?-Laura
-Dorian, Dawid, Madzia, Rafał, Kamil, Tomek,

Klaudia, Agnieszka, Adi, Kacper, Maciek.
Natalia z Laurą zrb wielkie oczy.
Potem Klaudia, Agnieszka i Adi jechali razem .

Podeszli do mnie przywitali się, staliśmy i

czekaliśmy na reszte. Potem zobaczyłam jak

idzie Dawid, Dori i jakaś dziewczyna. Dawid

poszedł do mnie, wziął mnie za ręke i pociągnął

do Nich.
-Hej jestem Paulina.-powiedziała tajemnicza

koleżanka i podała ręke.
-Cześć, Julia :)-odpowiedziałam i lekko sie

uśmiechnełam.
Przez całą droge gadałam z Pauliną.Tak szliśmy :
Dorian obok Dawida , który trzymał mnie za ręke i

z Nim gadał, ja a obok po prawej Paulina z, którą

gadałam :
-Czyli byłaś 2 tygodnie z Dawidem , a tego

samego dnia jak z Tb zerwał byłaś już z Dorim ?
- Tak.
- Czemu on z Tb zerwał ?!-dopytywała.
-Oli ja jestem obok Cb.-powiedział Dawid do Oliwi

i lekko pocałował ją w policzek .
-Wiem , wiem - odp i sie uśmiechneła.
Dziewczyna lubiła jak Dawid mówił do Niej ' Oli '

twierdziła że to słodkie.
*Przed klubem*
Wszyscy weszli już do środka na zewnątrz zostali

: Dawid i Oliwia , Lidia i Mati.
-Mati stary, co u Cb?-spytał Mateusza z krzywą

miną i wybuchł śmiechem ponieważ on był

zapatrzony w Lidie.
-On Ci prędko nie odp.-oznajmiła Lidia.
-Zouwarzyłem.-powiedział i przytulił Oliwie.
Dziewczyna wzieła jego ręce ze Swoich bioder i

usiadła na ziemie przy wejściu.
-Oli, co jest?-powiedział i oparł sie o ściane.
-Co piłeś?-powiedziała zdenerwowana Oliwia.
-Niic.-odpowiedział, dziewczyna spojrzała krzywo,

wstała i weszła do klubu.
-Oliwia !-krzykneła Paulina.
Kiedy dziewczyna ją zobaczyła złapałaja za ręke i

pobiegła do damskiej toalety.
-Co jest ?-spytała zmęczona koleżanka.
-Czym Ty sie tak zmęczyłaś ?-spytała.
-Tańczyłam ?!-odp.
-Aaaa.Słuchaj jak szłaś z Dorim i Dawidem pili

coś po drodze?-Oliwia.
-No coś pili.-odp i nuciła jakąś piosenke.
-Dzięki.-odpowiedziała i już chciała wychodzić z

toalety , a wtedy Paulina :
-Ja mam taki dobry pomysł.-powiedziała i sie

uśmiechneła.
-Jaki?-spytała Oliwia.
-Ja wiem że sie krótko znamy , ale może

zostaniemy przyjaciółkami ? Tak po za tym ja bd

mieszkać w tym bloku co Ty a na dodatek

jesteśmy razem w gim w klasie ;) Więc bd

musiała żyć ze mną 3 lata - powiedziała i sie

szeroko uśmiechneła.
-Spoko, ale fajnie jaki nr mieszkania ? -

wypytywała zadowolona.
-Nr..... Hmmm...no nwm , ale na pierwszym

piętrze.-odp.
-Ja też mieszkam na pierwszym , ae super. -

skakała z radości Oliwia.
PRZYJACIÓŁKI się przytuliły i wyszły z toalety.

Paulina poszła tańczyć a jej nowa przyjacióła

usiadła przy wyjściu i miała widok na cały klub.

Jechała wzrokiem po całej sali nagle jej wzrok

zatrzymał się na Dorianie , który podchodził do

Dawida. Poprawiła bandanke i zaczeła

przepychać się przez tłum tańczoncych ludzi.

Gdy już przeszła spojrzała na Dawida flirtującego

z jakąś obcą dziewczyną. Oliwia podeszła do

Niego walneła go w twarz i uciekła , chłopak

zamiast biec za Nią stał zdziwiony.
- Może tak byś poszedł za Nią ? - spytał Dorian i

zrb krzywą mine.
- Ty to głupi jesteś. - dodał i pobiegł za Nią.
Paulina zobaczyła Doriana jak biegnie i zaczeła

krzyczeć :
- Dori gdzie biegniesz ? - i pobiegła za Nim .
Oliwia wbiegła do damskiej toalety , Dorian

walną ręką w drzwi i krzykną :
- KURDE !
Gdy Paulina podbiegła :
- Ej co jest ? -spytała .
- Wejdź do toalety !-odp.
-Ale po co ?-wypytywała.
-Boże...-powiedział załamany Dori i wszedł do

damskiego kibla ^^
-Sorry dziewczyny.-powiedział i uśmiechną sie do

dziewczyn stojących przy lustrze.
-Spoko ?-odp zdziwione i wyszły.
Chłopak zaśmiał sie i wszedł do 1 toalety.
-Oliwia otwórz!
- Po co ?-odp zapłakana.
-Nie ma tu Dawida.
Dziewczyna po tych słowach otworzyła drzwi.

Jedyne co Dorian zobaczył to Oliwie skuloną w

rogu całą rozmazaną od tuszu.
-Ona mi mówiła...
-Kto?Co?Kiedy?Jak?Gzie? Że wtf ?!- spytał.
-Kto ? Paulina. Co ? Że po drodze piliście. Kiedy ?

Jakieś 5 minut temu. Jak ? Normalnie. Gdzie ?

Tutaj. I nie wtf ,obiecałeś że przypilnujesz

Dawida żeby już nie pił.-powiedziała

zdenerwowana.
Przyjaciel usiadł obok dziewczyny obją ją jedną

ręką , a kiedy ona sie na Niego spojrzała on sie

uśmiechnął i powiedział :
-Przpraszam , obiecuje Ci już że go na serio

przypilnuje.
-Teraz to już chyba za późno znalazł Sobie nową

panią do wykorzystania.-odp.
-Oliwia on Cie kocha.
Dziewczyna nic nie odpowiedziała ponieważ

weszła Paulina. Spojrzała no rozmazaną i

zapłakaną przyjaciółke i wybiegła. Podbiega do

Dawida :
- Idioto.-powiedziała.
- O co Ci chodzi ?-spytał zadowolony.
-O co ? Ty masz szczęście że jestem Twoją

przyjaciółką bo jakbym nie była to bym Ci dała w

ryj. - powiedziała i wyszli z klubu.

*Paulina wchodzi do domu Dawida*

-Jesteś sam w domu ?-spytała.
-Tak.-odp.
Paulina kiwneła głową położyła go na łóżku i

przykryła kołdrą.

*5 minut potem*

Dawid spał jak aniołek , Paulina siedziała nad

Nim było już strasznie późno więc oparła sie

głową o jego ramie i tak zasneli.

*Rano*

Dawid wstaje.
-Paulina co Ty tu rb ?-przestraszył sie i

wyskoczył z łóżka .
-Hmmm..?-powiedziała zaspana.
-Co Ty tu rb ? Czemu na mnie spałaś ?!-pyta

zdziwiony.
-Twoja lewa tylna kieszeń...-odp i poszła dalej

spać.
Dawid wyjmuje małą różową karteczke w

kształcie serduszka odwraca , a tam napis

"Dagmarka dziewczyna z klubu z , którą tak

gorąco flirtowałeś 504******."
-Co to ?-pyta.
-Powiedzieć Ci?!-nagle wstała Paulina jakby wgl

jej sie nie chciało spać.
- No tak.
-To idz do Doriana bo ja nie mam sił.-odp i wyszła

z jego mieszkania.
Dawid usiadł na łóżku nie miał zielonego pojęcia

co zrb . Załamany chłopak dzwoni do dziewczyny

z kartki:
pip pip pip.
-Halo ?-dziewczyna.
-Cześć, tu Dawid moglibyśmy sie dziś spotkać? -

spytał chłopak.
-Oooo jasne kotek gdzie i o której ?
- O 14 przy Biedronce.
-Ok to do zobaczenia misiu.-powiedziała i sie

rozłączyła .
*13 Dawid idzie do Doriana*
Puk puk. Drzwi otwiera Dori.
- Siema wiesz gdzie jest Oliwia nie odbiera

telefonu.-spytał.
- Oj stary ostro wczoraj przegiąłeś...-powiedział

przyjaciel.
- Wiesz gdzie jest ?-szybko zmienił temat Dawid.
- Przyjdz po 15 ona teraz śpi.-odp.
- Ale u Sb w domu?-dopytywał.
-Niee.
-To gdzie?
-U mnie powiedział przyjaciel.
Po czym dodał :-Po 15 wbij - i zamkną drzwi.

*14 , biedronka*

- Hej kotek!-krzykneła dziewczyna , podbiegła i

rzuciła sie na chłopak jak sparaliżowany stał i

nie wiedział co robić.
-Cześć, słuchaj chciałem sie z Tb spotkać żebyś

mi powiedziała co ja wczoraj zrb ? I o co chodzi z

tym?-powiedział i wyją z kieszeni kartke z jej nr

tel.
- A więc tak: Poznaliśmy się w klubie , gadaliśmy

i wgl nagle podeszła do Cb jakaś dziewczyna tak

na marginesie prawie płakała , ale nie ważne no i

dostałeś w twarz ona uciekła Twój kolega

powiedzial że jesteś głupi bo za Nią nie pobiegłeś

i wtedy on pobiegł i dalej gadaliśmy po jakiś 10

minutach podeszła do Cb jakaś dziewczyna

blondynka i powiedziała:- Idioto.
- O co Ci chodzi ?-tak jej odp.
ona do Cb "O co ? " i że masz szczęście że jest

Twoją przyjaciółką bo jakby nie była to by Ci dała

w ryj i wyszliście z klubu.
- Bożee.. Co ja zrb....-odp Dawid.
Dziewczyna nie odp mu , ale zaczeła go całować

po szyi.
-Przestań.-powiedział stanowczo.
Dziewczyna sie posłuchała.

*14:34 na przystanku*

-Słuchaj bd razem ?-spytała dziewczyna.
-Jest jeden problem.-odp.
Dziewczyna podeszła bliżej do chłopaka i sie

spytała :
-Jaki ?
On jej nie odpowiedział patrzał sie na jej usta

kiedy ona to zobaczyła zaczeła sie zbilżać. Dawid

cały czas myśłał " Nie moge , ja nie moge , ja nie

moge!! " wreszcie ich usta sie złączyły. Chłopak

nie chciał tego. Próbował sie udsunąć , ale

Dagmara zouwarzyła to i złapała go za ręke.
Dziewczyna puściła go on spojrzał w dół i uciekł.
*14:54 przy drzwiach Doriana*
Dawid usłyszał krzyki i przyłożył ucho do drzwi

Doriego.
-NIE ! -krzyczała Oliwia jej głos drżał.
-Prosze !-krzyczał przyjaciel.
-Dobra. -zgodziła sie wreszcie Oliwia.
Dinnnndon zadzwonił dzwonek.
-Hej wejdz.-powiedział Dorian otwierając mu

drzwi.
Oliwia siedziała skulona na środku łóżka

owinięta kołdrą.
- Ok to ja udam że nic nie słysze, i sie zaloguje na

fb :)-powiedział zadowolony biorąc laptopa z

szuflady. Dawid podszedł do Oliwi.
- Oliwia przeprszam !-zaczął chłopak.
-Ja nwm co mam powiedzieć.-dodał po chwili.
Oliwia podniosła głowe do góry i spojrzała na

niego.
-Miałeś nie pić.-powiedziała cała zapłakana.
- Ja wiem , przepraszam nie wiedziałem co ja rb.
- Obiecałeś mi.-wtrąciała znów.
- Przepraszam naprawde...
-Co naprawde ? W dupie mnie miałeś. Na moich

oczach kręciłeś z jakąś dziwką! Myślałeś że

jestem ślepa ?! Zjebałeś wszystko.. A wiesz co

najgorsze.....? Że Ci ufałam..-wykrzyczała Oliwia i

znów sie popłakała.
-Naprawde Cie kocham. I nwm jak ja mogłem to

zrb. PROSZE WYBACZ MI !-powiedział smutno

Dawid.
Dziewczyna skuliła sie bardziej. Płakała nie mg

wydusić z Sb ani słowa.
Dawid szepną Oliwi do ucha ' Kocham Cię ,

prosze wybacz mi. ' po tych słowach wyją z

kieszeni żyletke i wszedł do łazienki.
-Dawid ! Nieee.-zaczeła krzyczeć Oliwia.
- Koocham Cię! Prosze nie rób tego!-dziewczyna

ledwo wydusiła z Sb te słowa . Podbiagła do

drzwi łazienki i płacząc pukała do drzwi :
- nieee... prosze....
-Dawid co Ty rb ?!-przestraszył sie Dorian i

podbiegł do drzwi. Nikt nie odp po chwili Oliwia

powiedziała:
-Onn.....maa....
-Co ma ?! Oliwia spookojnie powiedz co on ma ?
-Żyletke......-odp CAŁA zapłakana i zaczeła walić

pięścią w drzwi. Dorian szarpną za klamke i drzwi

sie otworzyły , Dawid siedział na ziemi obok

Niego żyletka od krwi. Chłopak jedną ręką

trzymał drugą.
Oliwia przytulała go i wgl.
-Dorian masz bantaż ?-spytała oliwia.
-Kuchnia górna szafa.
Oliwia przybiegła z bandażem do łazienki....
-Oliwia już za poźno.-powiedział Dorian a po jego

policzku spłyneła łza.

*1 miesiąc później*
Oliwia nie mogła zapomnieć o chłopaku ,

tygodniami chodziła zapłakana pewnego dnia jej

ból sie skończył. Zabiła się................

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz